Opis
Podróżnicza pasja Krzysztofa Stopczyńskiego
W treści wspomnieniowa z bogactwem zdjęć z kolekcji rodzinnej. Autor ciekawy świata, zapalony podróżnik i miłośnik motoryzacji w rozbudowany wątek biograficzno-rodzinny włączył niezwykle interesujące relacje z podróży, które odbył wraz z żoną Krystyną i które „zdarzały się” niemal każdego roku przez przeszło 40 lat, począwszy od 1959. Byli w wielu krajach na 6-ciu kontynentach (ominął Antarktydę). – I nie były to bynajmniej, komfortowe eskapady. Plan opracowywali wspólnie. Licząc się z kosztami korzystali z linii lotniczych obsługi Aerofłot za tzw. rubel transferowy, miejscowych, tanich hoteli i środków komunikacji często dalekich od komfortu.. Bardzo obniżało koszty podróży wynajęcie na miejscu autobusu bez kierowcy. Czasem nocowało się gdzieś przy kościele, w szkolnym schronisku, na campingu, rozbijało namiot na prywatnej posesji uprzejmego właściciela. Można powiedzieć, iż byli sobie „żeglarzem i okrętem”.Tak było np. w Peru, albo w drodze z Chabarowska do Nachodki. Zdarzały się i niebezpieczeństwa. – Przykładem Jamajka i napad rabunkowy na ich grupę turystyczną. Są bulwersujące spostrzeżenia obyczajowe w Tajlandii. Książka w swej części podróżniczej bynajmniej nie spełnia funkcji Bedekera, a jest przecież bardzo poznawcza i autentycznie interesująca. Od daty wydania Wspomnień odbyły się już 2 spotkania Autora książki z zainteresowanymi jego podróżami: w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz w Klubie „Seniora” Rozalka. Bardzo zajmującą opowieść ilustrował własnym materiałem filmowym i fotografiami, które też bogato wypełniają Jego książkę.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.